Język szczerej i oddanej miłości to komunikacja partnerów podchodzących do siebie z miłością i życzliwością. Taka komunikacja jest możliwa kiedy kochasz… siebie. To nie żart! Jeśli potrafisz patrzeć na siebie z miłością, doceniać, być troskliwym dla siebie samego, to w taki sam sposób potrafisz traktować innych. Brak miłości do siebie samego, wewnętrzna krytyka, niezadowolenie, to droga do frustracji, złości, wyładowywania swoich emocji na innych.
Jest nam źle. Wtedy często szukamy winnych – w partnerze, w rodzinie pochodzeniowej, w pracy, w warunkach życia itp. To prawda – życie nie jest łatwe. Może masz zranienia wyniesione z domu, wcześniejszego życia lub innych obszarów życia. Jednak znajdź w sobie siłę, aby to przepracować, zrozumieć, uzdrowić. Przeszłość i każde doświadczenie jest po to, aby nas mobilizować do działania, do rozwoju i finalnie… pomaga nam osiągnąć szczęście i satysfakcję z życia.
Każdy może kochać i czuć się kochanym…
Zwróćmy się z szukaniem miłości do swojego wnętrza, do tego co nas ukształtowało, do systemów rodzinnych, wyrażania miłości przez kobiety i mężczyzn we własnym rodzie. To nawet nie chodzi o to czy będąc dzieckiem czuliśmy się kochani czy nie. Czy rodzice „dali” nam miłość. Oni też działali w swoim systemie rodowym wartości i przekonań na temat miłości, w tym często: zranień, traum, fałszywych przekonań, wstydu, lęków.
Popatrz na siebie – swoje zranienia, brak odczuwania miłości. Popatrz ze współczuciem, które widzi i słyszy Twój smutek, płacz, Twoją wewnętrzną „walkę”, aby czuć się kochanym. Popatrz na swój ród – mamę i tatę, dziadka i babcię macierzyńskich, dziadka i babcię tacierzyńskich – zauważysz, że u nich też często było tak samo. Brak miłości, smutek, zranienia, „walka” o zauważenie.
Współczucie to współodczuwanie tego co ktoś inny przeżywa. W ten sposób widzę i słyszę więcej, czuję i lepiej rozumiem. Innych emocje, bardzo często podobne są do moich. Wtedy umiem zrozumieć i wybaczyć. Często nie było złej woli, też był brak miłości. Ważne są też warunki w jakich żyły wcześniejsze pokolenia. Rodzice, bardziej zajęci byli poprawą warunków bytowych, oni pamiętali zupełnie inne czasy, nasi dziadkowie pamiętali wojnę, lęk o życie, często głód. Na innych potrzebach koncentrowali się. Zapewniając dziecku poczucie bezpieczeństwa, jedzenie, lepsze warunki bytowe, byli z tego dumni, bo sami tego nie mieli. Dzisiaj w czasach pokoju i dobrobytu są inne priorytety.
Ważne są uczucia, bliskość, poczucie bycia ważnym dla drugiego człowieka. Jeśli to zrozumiemy, jakie były priorytety życia u naszych rodziców i dziadków – wybaczymy i poczujemy się wolni od oceniania. Zauważymy, że tak naprawdę w nas są duże pokłady miłości. Nasza pierwotna natura jest pełna miłości, która głęboko zawsze jest w nas. Wolni od żalu, oceniania, możemy sięgnąć do tych zasobów miłości. Możemy tworzyć własne standardy odczuwania i wyrażania miłości oraz komunikowania się z miłością.
W jaki sposób wypracować własne standardy odczuwania miłości?
Odczuwanie miłości to jej przyjmowanie i dawanie.
- Popatrz ze współczuciem na samego siebie. Może zobaczysz, jak często bardzo starałeś się, ale brak świadomości, brak dojrzałości spowodował błędy. Patrząc ze współczuciem, umiesz sobie wybaczyć. Przyjęcie osobistej winy i odpowiedzialności uwolni Cię od poczucia winy, smutku, bezsilności, depresji. Umieć wybaczyć komuś, to też popatrzeć ze współczuciem na życie tej osoby, jej zasoby, historię życia. Wybaczenie będzie zawsze pozostawieniem przeszłości, mądrym korzystaniem z jej doświadczenia. Zamykając w mądry sposób przeszłość, jesteśmy gotowi iść do przodu, tworzyć nowe związki, dojrzewać w odczuwaniu miłości.
- Popatrz głęboko na systemy rodzinne, które Cię ukształtowały. Popatrz również ze współczuciem, aby uzdrowić w sobie zranienia, niedobory, żal lub złość.W książce „Nie zaczęło się od Ciebie” Mark Wolynn pisze: „Najnowsze badania naukowe potwierdzają to, co od dawna przeczuwało wielu specjalistów – traumę można odziedziczyć. Nawet jeśli osoba, która jej doświadczyła, już zmarła, a jej historia została zapomniana lub przemilczana, wspomnienia i uczucia żyją w nas i są zapisane wszędzie, od genów, po język mowy, którym się posługujemy.” Zrozumienie i wybaczenie uwalnia nas od traum rodzinnych, pozwala dotrzeć do własnych zasobów miłości w sobie samym.
- Zacznij komunikować się ze współczuciem z obecnym partnerem. Komunikacja ze współczuciem, to - „widzę i słyszę Twoje potrzeby”. To nie tylko empatia, nie tylko zrozumienie. Nie tylko chęć pomocy. To „widzę i słyszę Twoje emocje”, wtedy nie robię tego co może Ciebie zranić. Wiem, co Tobie jest potrzebne, abyś czuł/a się kochany/a.
Tak więc, jeśli wybaczysz sobie błędy – pokochasz siebie. Jeśli wybaczysz rodzicom, poczujesz, że na głębokim poziomie kochali Cię, tylko nie umieli okazywać miłości. Poczujesz, że miłość jest w Tobie. Zapragniesz ją wyrażać na głębokim poziomie czucia i rozumienia emocji czyli ze współczuciem.
Komunikacja ze współczuciem buduje przyjaźń i bliskość. Wzajemny szacunek i wsłuchanie w potrzeby partnera. To język szczerej i oddanej miłości.
Co oznacza Język Miłości?
Wcześniejsze doświadczenia związane z odczuwaniem miłości, w swoim życiu lub rodzinie pochodzeniowej, kreują język wyrażania miłości. Jeśli brakowało nam we wcześniejszych doświadczeniach, zauważenia, docenienia – afirmujące słowa będą dla nas najważniejsze. W nich może być wsparcie, docenienie, wyrażenie czułości.
Wartościowo spędzony czas, jeśli brakowało nam bliskości rodzica czy rodziców. Wzajemny dotyk, jeśli był chłód emocjonalny, oddalenie. Poprzez dotyk, możemy wyrazić czułość i troskę. Służenie sobie, to chęć bycia potrzebnym, zauważanym, ważnym, docenianym. Wzajemne obdarowywanie, jest przekazem, że myślę o Tobie, znam Twoje potrzeby i chcę, zadbać o Ciebie.
Coaching Relacji pomaga przejść przez 3 etapy budowania odczuwania miłości w sobie i dawania jej innym. Jest to proces zrozumienia własnego życia, emocji związanych z odczuwaniem miłości. Wybaczenia i zamknięcia przeszłości, aby tworzyć nowe związki ze szczerą i oddaną miłością. Komunikacja ze współczuciem, buduje bliskość i wzajemne zrozumienie.
W Coachingu Relacji dla Par ważne jest rozpoznanie Języka Miłości najważniejszego dla mnie i dla mojego partnera. Zmienia to optykę patrzenia na wyrażanie miłości przez partnera, być może byliśmy kochani, ale potrzebowaliśmy innego języka miłości, aby czuć się kochanym. Rozumiem, też jakim językiem wyrażać miłość partnerowi. Jest więcej zrozumienia, zauważenia siebie nawzajem.
Jolanta Sokołowska
Sesje Coachingu Relacji oraz Coachingu Relacji dla Par są prowadzone on-line lub stacjonarne.
Mam 3 dyplomy uczelni wyższych, był czas kiedy pracowałam w korporacjach na stanowiskach kierowniczych, ucząc empatycznej komunikacji w biznesie. Obecnie pracuję w 3 poradniach psychologicznych, wspierając terapie rodzinne, trudnych relacji, a także: uzależnień. depresji, nerwic i lęków, Życie z Uważnością oraz Komunikacja ze Współczuciem, budują dobre relacje w związkach, w rodzinie i w pracy.
Kontakt: T: Tel. 604 902 774, E: jolanta.sokolowska@wharmonii.eu